KS Łomianki pokonał silna Bzurę

Po świetnym meczu z Bzurą Chodaków, piłkarze KS Łomianki zainkasowali komplet punktów. Mimo że od 11. minuty przegrywali 0:1, potrafili odwrócić losy spotkania i zwyciężyć.

KS Łomianki pokonał silna Bzurę

Po świetnym meczu z Bzurą Chodaków, piłkarze KS Łomianki zainkasowali komplet punktów. Mimo że od 11. minuty przegrywali 0:1, potrafili odwrócić losy spotkania i zwyciężyć.

W ostatniej kolejce klub z Łomianek podejmował na własnym boisku Bzurę Chodaków. Niespodziewanie na początku meczu, goście objęli prowadzenie. Jeden z zawodników zdecydował się na uderzenie z dystansu, piłka momentalnie znalazła się pod nogami Tomasza Oliwy, a ten z bliska nie dał szans naszemu bramkarzowi. Warto nadmienić, że chwilę wcześniej to KSŁ mógł zdobyć gola, ale futbolówka jedynie odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką.

Stracona bramka zmobilizowała KSŁ do większej ofensywy, która z czasem przyniosła efekty. Karol Szeliga uderzył z 40 metrów i piłka znalazła drogę do siatki. Było 1:1. Jeszcze przed przerwą łomiankowska drużyna dołożyła drugie trafienie. Strzelcem był Przemysław Sieczko. Po przerwie KSŁ zagrał jeszcze odważniej. Do wyniku udało się dołożyć kolejnego gola, którego autorem był Patryk Gac. Zawodnik z Łomianek pokonał bramkarza Bzury uderzeniem głową.

Mimo że w sobotnim spotkaniu nie wystąpił bramkarz Mikołaj Wielgus, drużyna nie zapomniała o nim. Po bramce P. Gaca, wykonana… "kołyskę". Jak okazało się Mikołaj został szczęśliwym tatą. Parę dni przed meczem na świat przyszła jego córka Karolina.

W tym tygodniu KSŁ zagrał również w Pucharze Polski. Niestety nasi zawodnicy przegrali na wyjeździe z rezerwami Legionovii Legionowo 2:3 (Sieczko, Nowicki) i odpadli z rozgrywek. W najbliższą sobotę spotkają się w lidze z Koroną Szydłowo. Początek wyjazdowego meczu zaplanowano na godz. 15.00.