Kto chce zablokować rozwój Dziekanowa Polskiego?
Odbyła się dyskusja publiczna na długo oczekiwane plany zagospodarowania przestrzennego Dziekanowa Polskiego. Rozwój byłego korytarza ekologicznego i planowane odrolnienia mogą zostać zablokowane na wiele lat.
Kto chce zablokować rozwój Dziekanowa Polskiego?
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-11686_g.jpg)
W czwartek, 16 listopada w auli ICDS odbyła się dyskusja publiczna poświęcona 4 planom zagospodarowania przestrzennego obszarów Dziekanowa Polskiego położonych po obu stronach ul. Kolejowej (DK7). Dyskusję poprowadził Zastępca Burmistrza, Piotr Rusiecki, natomiast od strony merytorycznej obsługę dyskusji zapewnili pracownicy Wydziału Ładu Przestrzennego.
Warto wspomnieć, że wcześniej w miejscowej szkole dwukrotnie odbyły się warsztaty urbanistyczne. Oprócz tego burmistrz dwukrotnie konsultował z mieszkańcami przebieg Kościelnej Drogi, której odcinek w Dziekanowie Polskim obecnie w ogóle nie jest projektowany, zgodnie z wolą mieszkańców z konsultacji.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-11687_g.jpg)
Według prezentacji obszar objęty planami obejmuje w sumie powierzchnię 233 ha i docelowo może na nim zamieszkać w zabudowie mieszkaniowej jednorodzinnej nawet 5000 mieszkańców. Rozległe tereny usługowe projektowane wzdłuż ul. Kolejowej i projektowanego węzła Sadowa planowanej drogi ekspresowej S7, mogą stworzyć kilka tysięcy miejsc pracy.
Dyskusję zdominowały trzy problemy, z czego dwa dotyczyły układu drogowego. Jedna grupa mieszkańców protestowała przeciwko jakiemukolwiek rozwojowi tych terenów. Niezadowolenie budziło wszystko, co miało związek z modernizacją tak niezbędnego układu drogowego.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-11688_g.jpg)
Druga grupa mieszkańców, zwolenników zrównoważonej urbanizacji Dziekanowa Polskiego, wyrażała natomiast swoje niezadowolenie, iż w planie fragment terenu pozostał jako rolny. Wyjaśniono to mieszkańcom, że wynika to z braku zgody Ministra Rolnictwa na przeznaczenie chronionych gruntów klasy III na inne cele niż rolnicze. Jedną z propozycji zgłoszoną przez mieszkańców jest pozostawienie tego terenu pod zabudowę zagrodową.
Trzecia grupa mieszkańców, w przeciwieństwie do pierwszej uważała, że jest zbyt mało dróg równoległych do ul. Kolejowej.
Pojedyncze głosy dotyczyły wielkości działek budowlanych oraz wskaźników zabudowy, generalnie proponowano bardziej intensywną urbanizację tych terenów. Podczas dyskusji wyjaśniono mieszkańcom, że te zapisy zgodne są z obowiązującym od 2015 roku (dwukrotnie konsultowanym!) studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Łomianki.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-11689_g.jpg)
Na koniec trwającej dwie godziny dyskusji powrócił problem modernizacji ul. Rolniczej (będącej w kompetencjach powiatu). Gmina nie planuje żadnej przebudowy ul. Rolniczej! Zastępca burmistrza poinformował, że wprowadzone w planach zapisy związane z parametrami drogi zbiorczej nie spowodują żadnych wyburzeń, a wynikają jedynie z obowiązujących przepisów prawa.
Jedna z mieszkanek rzuciła lakonicznie, że plany są niepotrzebne i zaproponowała, aby ich w ogóle nie uchwalać.
Biorąc pod uwagę nadchodzące wkrótce zmiany w przepisach prawa, określane jako „zmiany w związku z uproszczeniem procesu inwestycyjno-budowlanego”, które m.in. znacznie ograniczą możliwość zabudowy na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, nieuchwalenie projektów planów na terenie „byłego korytarza ekologicznego” może zablokować rozwój terenów Dziekanowa Polskiego na kolejne dziesięciolecia. A na to zgody mieszkańców nie ma!
DG, DS