Powstańczymi ścieżkami - rajd w KPN I edycja
Pierwsza edycja jednodniowego rajdu nordic walking na dystansie 55 kilometrów była wyzwaniem dla pięciorga uczestników, choć celem nadrzędnym naszych działań było upamiętnienie 150 rocznicy Powstania Styczniowego.
Powstańczymi ścieżkami - rajd w KPN I edycja
Pierwsza edycja jednodniowego rajdu nordic walking na dystansie 55 kilometrów była wyzwaniem dla pięciorga uczestników (zgłosiło się 12 osób). Jednak celem nadrzędnym naszych działań było upamiętnienie 150 rocznicy Powstania Styczniowego.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-972_g.jpg)
W sobotę 20 kwietnia o godzinie 7:30 wyruszyliśmy z Osady Puszczańskiej w Tułowicach, aby w ciągu 10 godzin dotrzeć do Dąbrowy Leśnej. Trasa marszu wiodła szlakami turystycznymi Kampinoskiego Parku Narodowego. Między innymi doszliśmy do miejscowości Górki gdzie znajdują się szczątki sosny powstańców. Kozacy wykorzystali ją jako szubienicę dla pojmanych w Puszczy Kampinoskiej bojowników o niepodległość.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-973_g.jpg)
Następnie skierowaliśmy się do Zaborowa Leśnego, w którym 14 kwietnia 1863 roku Rosjanie zabili 72 powstańców z oddziału "Dzieci Warszawy".
Po dziesięciu godzinach marszu, podczas którego zrobiliśmy cztery przerwy, dotarliśmy do parkingu leśnego w Dąbrowie Leśnej.
Kolejna edycja marszu już 18 maja 2013 r.!
Przygotowania miesiąc przed rajdem:
1/ Trzy razy w tygodniu marsze na dystansach 15-20 km
2/ Raz w tygodniu marsz na dystansie 20-35 km
3/ W trakcie treningów maszerowaliśmy z plecakami, w których nieśliśmy od 5 do 7 kilogramów obciążenia.
Nasze rekomendacje:
1/ Nie zabieraj ze sobą wcześniej nie sprawdzonego ubrania, obuwia lub ekwipunku.
2/ Mały plecak powinien mieć pas biodrowy i piersiowy. Paski nie powinny uciskać lub obcierać. Warto aby miał wyjście na rurkę od camel baga.
3/ Podczas długiego marszu warto mieć założone cienkie, przewiewne rękawiczki.
4/ W trakcie przerw zakładaliśmy cienkie, nieprzewiewne kurtki, które chroniły nas przed wychłodzeniem.
5/ Dodatkowa para skarpet i bluza na zmianę okazały się dobrym pomysłem.
6/ Każde z nas było zaopatrzone w camel bag, dzięki któremu mogliśmy pić nie przerywając marszu. Większość z nas zrezygnowała z czystej wody na rzecz wcześniej wypróbowanych w trakcie treningów izotoników. Na godzinę przed wymarszem, każde z nas wypiło minimum po 0,5 litra wody. Podczas przemarszu wypiliśmy do 2 litrów płynów. Jednak było stosunkowo chłodno i pochmurno. W maju warto będzie zabrać nawet do 3 litrów płynów.
7/ Jedzenie stanowiła papka ze zmiksowanych ziaren różnych zbóż, bananów i chałwy. To wszystko ugotowane i przed wlaniem do termosów zostało rozcieńczone gorącą woda. Dodatkowo trzy 50 gramowe batony chałwy i banan.
8/ Obowiązkowo zabraliśmy ze sobą apteczki, komórki z naładowanymi bateriami oraz mapy. W okresie wylęgu komarów i meszek należy zabrać ze sobą odpowiedni środek odstraszający oraz nakrycie głowy.
Zapraszamy na stronę Fundacji www.fundacjakim.pl