Oficjalny Serwis Informacyjny

Aktualnie znajdujesz się na:

Jeśli obniżki , to znacznie później.

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej zwołana na 13 lutego 2020 roku miała wyeliminować błędy jakie znalazły się w uchwale Rady Miejskiej Nr XIX/172/2019 roku dotyczącej wyboru metody ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, którą uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa.

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej zwołana na 13 lutego 2020 roku miała wyeliminować błędy jakie znalazły się w uchwale Rady Miejskiej Nr XIX/172/2019 roku dotyczącej wyboru metody ustalania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, którą uchyliła Regionalna Izba Obrachunkowa.

O co chodzi w uchwale, którą Burmistrz poddała pod obrady Rady Miejskiej?

Chodzi o realne obniżenie opłat za gospodarowanie odpadami odbieranymi od mieszkańców
i wyeliminowanie szarej strefy – czyli niepłacących uczciwie, zakłamujących deklaracje, lub wcale nie deklarujących produkcji odpadów. Dodatkowo chodzi o  (ULGI) częściowe zwolnienie z opłaty dla posiadających kompostowniki w domkach jednorodzinnych oraz dla osób posiadających uprawnienia z tytułu Karty Dużej Rodziny.

FAKTY:

1.    Wykonawca składając ofertę do gminy szacuje: ile odbiera odpadów, ile go to kosztuje i na końcu podaje kwotę, za którą jest gotów świadczyć usługę. Nie interesuje go ilu mieszkańców te odpady wytworzy, tylko ile ich będzie.
2.    Gmina nie ma jednak możliwości naliczania opłat w zależności od ilości wyprodukowanych odpadów, bo Ustawodawca tego nie przewidział. System naliczania opłat od zadeklarowanej liczby mieszkańców zamieszkujących konkretną posesję i  produkujących odpady opiera się na ludzkiej uczciwości.

Wielu uczciwych mieszkańców płaci za wyprodukowane przez siebie śmieci, ale NIESTETY NIE TYLKO ZA SWOJE! Płaci również za śmieci wyprodukowane przez lokatorów sąsiada, gdy sąsiad zapomniał wspomnieć o nich w deklaracji. Jest to zatem system niedoskonały i niesłusznie obciążający uczciwie płacących mieszkańców gminy.

PO CO NOWA UCHWAŁA?

Ustawodawca dał jednak możliwość naliczania opłat za odbiór odpadów komunalnych od ilości zużytej wody. Każdy z mieszkańców posesji (zarejestrowany lub nie, zameldowany czy nie) będzie korzystał z wody: będzie się mył, prał, korzystał z toalety. Wynajmujący nie zgodzą się płacić za mieszkanie, gdy nie będą mogli z niej korzystać. Co wtedy? Bardzo szybko okaże się, że u sąsiada mieszka sześć osób, bo jeden człowiek nie byłby w stanie zużyć tyle wody sam, nawet gdyby kąpał się 7 razy dziennie. Urząd naliczy opłaty za odbiór odpadów od ilości zużytej wody.
Opłata za odbiór odpadów u jego odbiorcy (wykonawcy usługi) wciąż dla gminy pozostanie taka sama, ale będzie podzielona na każdego produkującego śmieci.
Uczciwie płacący mieszkaniec zapłaci wyłącznie za siebie!

CO ZYSKALIBY MIESZKAŃCY?

Uchwała miała:

- wyeliminować błędy w uchwale naliczającej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi  w zabudowie wielorodzinnej od wody (pierwszy krok do wprowadzenia dla pozostałych mieszkańców, możliwość weryfikacji oszczędności dla każdego z nich),
- uszczelnić system gospodarki odpadami komunalnymi, wyeliminować niepłacących,
- wprowadzić zniżki dla posiadających kompostowniki w zabudowie jednorodzinnej,
- wprowadzić zniżki dla posiadaczy ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny,
- rozszerzyć odbiór odpadów zielonych o dodatkowe miesiące: marzec i grudzień,
- zwiększyć częstotliwość odbioru odpadów zielonych z utrzymania parków i ogrodów do dwóch razy w miesiącu od kwietnia do października.

Zamknięta w kontrowersyjnych okolicznościach sesja Rady Miejskiej odebrała radnym szansę na podjęcie tych ważnych dla mieszkańców uchwał i znacznie wydłuży czas oczekiwania na obniżenie opłat.

tekst: BP


OŚWIADCZENIE PRZEWODNICZĄCEGO RADY MIEJSKIEJ: ADAMA SALWOWSKIEGO:

[obrazek]



KOMENTARZ PAWŁA BOHDZIEWICZA WICEBURMISTRZA DS. TECHNICZNYCH:
Panie Przewodniczący,
Pana oświadczenie jest prawdziwe. Nikt nie kwestionuje, że mógł Pan zamknąć sesję w minutę po jej otwarciu. Zaskoczeniem było niestandardowe działanie. Zawsze rozpoczęcie sesji trwa kilka-kilkanaście minut. Wielokrotnie prosi Pan radnych o zalogowanie się do systemu. Tym razem po otwarciu sesji nie stwierdzając kworum (rozumiem, że patrząc na listę i system) zamknął ją Pan. Dodatkowo sam nie zalogował się Pan w systemie i nie podpisał na liście, a przecież prowadził Pan tę sesję i był Pan obecny.

[obrazek]


Opcje strony

do góry