Oficjalny Serwis Informacyjny

Aktualnie znajdujesz się na:

Tour de Fundacja, czyli wyjątkowe 1100 kilometrów

Paweł Szpryngiel od lat jest osobą niepełnosprawną. W poniedziałek wyruszy na rowerze z Dziekanowa Leśnego i w ciągu kilku dni pokona 1100 kilometrów. W tym czasie odwiedzi największe polskie miasta. Celem akcji jest zebranie funduszy dla podopiecznych Fundacji Otwarte Ramiona.

Tour de Fundacja, czyli wyjątkowe 1100 kilometrów

Paweł Szpryngiel od lat jest osobą niepełnosprawną. W poniedziałek wyruszy na rowerze z Dziekanowa Leśnego i w ciągu kilku dni pokona 1100 kilometrów. W tym czasie odwiedzi największe polskie miasta. Celem akcji jest zebranie funduszy dla podopiecznych Fundacji Otwarte Ramiona.

[obrazek]

Kilkanaście lat temu p. Paweł miał wypadek drogowy. Przeszedł parę skomplikowanych operacji, które jednak nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Dziś jest osobą niepełnosprawną z całkowitym niedowładem prawej ręki i częściowym niedowładem nogi. Mimo swojego nieszczęścia, nie poddaje się.

- Być może powinienem jak większość niepełnosprawnych siedzieć w domu na rencie i narzekać, że los mnie tak brutalnie potraktował, ale uważam, że życie jest zbyt piękne i zbyt krótkie, by na nie narzekać, dlatego staram się być aktywny zawodowo i fizycznie, choć kalectwo mi w tym nie pomaga - mówi P. Szpryngiel.

Pan Paweł zawsze był aktywny sportowo – jako instruktor windsurfingu, narciarstwa i zapaleniec sportów rowerowych. Wypadek zmienił jego życie, ale mimo to nadal jeździ na nartach, rowerze, jak i próbuje swoich sił na desce windsurfingowej. Sporym wsparciem są dla niego dzieci. Od grudnia 2005 roku jest podopiecznym Fundacji Otwarte Ramiona, której głównym celem działalności jest pomoc dzieciom z okołoporodowym uszkodzeniem splotu ramiennego, a także dorosłym, którzy nabyli podobne schorzenia w późniejszym wieku w wyniku na przykład wypadków.

Nasz bohater chce się odwdzięczyć fundacji za okazaną pomoc i w najbliższych dniach zorganizuje wspólnie z nią wyjątkową akcję. Między 18 a 23 lipca p. Paweł uda się na samotną wyprawę rowerową, podczas której przejedzie 1100 kilometrów. W ramach "Tour de Fundacja" odwiedzi m.in. Warszawę, Łódź, Poznań, Wrocław i Katowice.
 
- Trasa mojej wyprawy do tych miast nie jest przypadkowa. Znajdują się w nich szpitale, w których lekarze podejmują się operacji związanych z próbą naprawy uszkodzeń splotu ramiennego. Są to operacje z zakresu mikro- i neurochirurgii i są bardzo skomplikowane, a należy pamiętać, że pacjentami są przede wszystkich niemowlęta - opowiada.

Warto podkreślić, że akcja ma charakter charytatywny. Jej celem jest zebranie funduszy na operacje oraz dalszą rehabilitację podopiecznych Fundacji Otwarte Ramiona. W jej trakcie, jak również po zakończeniu możliwe będzie wpłacanie darowizn na rzecz fundacji. Ponadto P. Szpryngiel swoją postawą chce przekonać osoby niepełnosprawne do uprawiania sportu oraz zdrowego stylu życia. Co ciekawe, podjęto również starania, aby wyprawa doczekała się wpisu do księgi rekordów Guinnessa w kategoriach: najdłuższy przejazd osoby niepełnosprawnej na rowerze (dodatkowo najlepszy czas) oraz najdłuższy dystans przejechany na rowerze kierując wyłącznie jedną ręką.

DS, fot.Fundacja Otwarte Ramiona

Opcje strony

do góry