Oficjalny Serwis Informacyjny

Aktualnie znajdujesz się na:

Czy opozycja chce wyrzucić na bruk samotną matkę z 6 dzieci?

Czym zajmuje się opozycja w Łomiankach? Składaniem skarg na działalność burmistrza Łomianek oraz m.in. próbą zaboru budynku socjalnego, co oznacza chęć skazania na bezdomność 7-osobową rodzinę.

Czy opozycja chce wyrzucić na bruk samotną matkę z 6 dzieci?

Rada Miejska po rozpatrzeniu na ostatniej sesji (9 września br.) w sumie 5 skarg na działalność burmistrza Łomianek, wszystkie po kolei uznała za bezzasadne. Wśród zarzutów znalazły się i takie, które naruszają dobra osobiste burmistrza Dąbrowskiego i moje. Oburzający jest jednak w tym wszystkim fakt, że działalność radnych opozycji (m.in. Małgorzaty Żebrowskiej-Piotrak, Bogusława Pawło­wskiego i Wandy Karaś) oraz członków Zarządu Osiedla Buraków, w tym Jerzego Serzysko (byłego radnego z PO), skierowana jest przeciwko matce samotnie wychowującej 6 dzieci.

[obrazek]

Fakty są inne!

W 2015 roku lokalne fora internetowe „żyły” tematem dotyczącym przekształcenia części budynku przy ul. Kościuszki 10 w lokal socjalny. Mieszkańcy Łomianek byli przez m.in. Przewodniczącego Zarządu Osiedla Buraków, kilku członków jego zarządu oraz żonę jednego z byłych ministrów wprowadzani w błąd, że filia Domu Kultury mieściła się w budynku należącym do ich wspólnoty. Fakt ten podgrzewany był dodatkowo informacją, że budynek został tejże wspólnocie mieszkańców Burakowa podarowany przez p. Alberta Billera – o czym informowaliśmy Państwa w artykule pt. „Hucpa opozycji trwa!”. W celową akcję "dezinfor­macyjną" zaangażowano jeden z lokalnych por­tali interne­towych i dwie telewizje.

[obrazek]
od lewej: jako trzeci Bogusław Pawłowski - radny z Dąbrowy Leśnej, następnie Wanda Karaś - radna z ul. Baczyńskiego, dalej Małgorzata Żebrowska-Piotrak, radna z Chopina i przew. Serzysko z rodziną.

I dziś znów – z braku argumentów – do walki z władzami gminy angażuje się telewizję. W poniedziałek 12 września „Telewizyjny Kurier War­szawski” zrealizował materiał nt. wspomnianego lokalu przy Kościuszki. Wśród 7 rzekomych mieszkańców osiedla wystąpiła opozycja, udająca zatroskanych mieszkańców Burakowa (jak widać na powyższym zdj.). 

A przecież prezentowany w telewizji przez p. Serzysko wyrok Woje­wódzkiego Sądu Administracyjnego wskazuje jednoznacznie, że o prze­znaczeniu gminnego mienia, w tym lokalu w Burakowie decyduje burmistrz a nie Rada Miejska. To właśnie burmistrz zaproponował przekazanie – zgodnie z powyższym wyrokiem - lokalu po byłej filii CK najbardziej potrzebującej, wielodzietnej rodzinie, która na mieszkanie oczekiwała od 2010 roku.

Kłamstwo przed kamerami

Sugerowanie przez p. Serzysko przed kamerami telewizji, rzekomej wypowiedzi burmistrza (cyt.): „W sposób arogancki powiedział, że sąd niech się wypcha. Ja tu rządzę, na miejscu, moje prawo jest najwa­żniejsze”, znajdzie swój finał. Oświadczam Państwu, że ani burmistrz ani żaden z urzędników nigdy nie wypowiedział się w ten sposób.

Uzurpowanie sobie prawa do własności do lokalu po byłej filii Centrum Kultury stało się tematem przewodnim działań Pana Serzysko i jego „przyjaciół”. Wśród nich dostrzec można radnych, którzy od dłuższego czasu zajmują się wyłącznie sprzeciwianiem projektom uchwał propo­nowanych przez burmistrza. 

[obrazek]

Już z dokumentów uzyskanych w Sądzie Rejo­nowym dla Warszawy Mokotowa wynika, że 31 grudnia 1966 roku Albert Biller SPRZEDAŁ Państwu (Radzie Narodowej w Nowym Dworze Mazowieckim) tę nie­ruchomość za kwotę 253 199 zł 10 groszy. (To równowartość dzisiej­szych 130 średnich pensji, czyli około 550 tysięcy złotych.)

[obrazek]

Od roku 1958 budynek z działką nr 475 obręb 0001 były wykorzystywane jako przedszkole samorządowe. W 1998 roku, już po sprzedaży nieru­chomości i po zamknięciu przedszkola, pierwsze piętro budynku zmieniono na 2 mie­szkania dla praco­wników łomiankowskich szkół. Parter budynku o powierzchni 74,84 m2 skła­dający się z trzech pomie­szczeń, łazienki wraz z WC, korytarza, werandy. Mieściła się tam redakcja radia Mazowsze, gminna pracownia architektoniczna, świetlica środo­wiskowa. Od 2008 roku budynek pełnił funkcję świetlicy osiedlowej, filii Domu Kultury, punktu biblio­tecznego oraz lokalu wyborczego.

[obrazek]

Budynek, który nigdy nie był i nie jest wła­snością osiedla, od lat jako wła­sność samo­rządu, służył ostatnio Filii DK, jednak ze względu na brak zainteresowania i wysokie koszty, przekszta­łcony został w mieszkanie socjalne. Doda­tkowo znajdował się w złym stanie technicznym, dlatego Gmina Łomianki – w trosce o swoje mienie - złożyła wniosek i otrzymała dotację na modernizację tego budynku w kwocie 13 780,45 zł. Cały koszt remontu opiewał na kwotę 34 451,15 zł.

[obrazek]

Odnowiony lokal socjalny „oddano” najbar­dziej po­trze­bującym. Od stycznia br. te 74 m kw. służą za pra­wdziwy dom samotnie wychowującej 6 dzieci matce.

Przypomnijmy!


15 sierpnia 2015 roku – przy okazji Święta Wojska Polskiego – w całej Polsce uczczono pamięć pole­głych w walce bohaterów. W ciszy i zadumie, w asy­ście pocztów sztanda­rowych mieszkańcy, delegacje złożyły symbo­liczne wiązanki biało-czerwonych kwiatów. Niestety, inaczej zachował się wówczas Zarząd Osiedla Buraków. Członkowie Zarządu złożyli w Burakowie pod kamieniem będącym sym­bolem pomordo­wanych w latach II wojny światowej oraz pod krzyżem w wąwozie parku Młocińskiego… mar­chewkę. 

[obrazek]

[obrazek]
"Wiązanka Zarządu Osiedla Buraków - 15.08.2015 r."

Zero szacunku dla bohaterów, zero dla mieszkańców!

Nie wymagajmy więc, że w ramach polityki kłamstw i po­mówień, gdzie nie szanuje się bohaterów naro­dowych, wykazany zostanie szacunek dla mieszkańców. Zwłaszcza wobec tych, którzy z różnych przyczyn znaleźli się w bardzo trudnej, życiowej sytuacji…

Piotr Rusiecki, Zastępca Burmistrza
fot. DS, Facebook

Opcje strony

do góry