Ulotki pełne kłamstw
Do Urzędu Miejskiego zgłaszają się mieszkańcy zaniepokojeni treścią ulotek rozpowszechnianych w Dziekanowie Polskim. Ulotki są pełne kłamstw, spekulacji i półprawd na temat rzekomego niebezpieczeństwa dla mieszkańców Dziekanowa Polskiego, jakie miałoby wiązać się z uchwaleniem miejscowych planów.
Ulotki pełne kłamstw
Do Urzędu Miejskiego zgłaszają się mieszkańcy zaniepokojeni treścią ulotek rozpowszechnianych w Dziekanowie Polskim. Ulotki są pełne kłamstw, spekulacji i półprawd na temat rzekomego niebezpieczeństwa dla mieszkańców Dziekanowa Polskiego, jakie miałoby wiązać się z uchwaleniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-17651_g.jpg)
Treść ulotek jest świadectwem całkowitej ignorancji autora w sprawach planowania przestrzennego, drogownictwa, ochrony środowiska i zagrożenia powodziowego. Poza tym anonimowy autor manipuluje informacjami na temat genezy powstania aktualnego wariantu przebiegu ciągu ulic zbiorczych, służących obsłudze intensywnie rozwijającego się budownictwa mieszkaniowego w Dolinie Łomiankowskiej. Sugeruje jakoby był to pomysł Urzędu Miejskiego, gdy tymczasem aktualny przebieg ciągu ulic Brukowa, Kościelna Droga i Rolnicza powstał w wyniku licznych konsultacji społecznych, które odbyły się w ramach prac nad zmianą Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Łomianki w okresie od 2013 do połowy 2015 roku, kiedy to zostało przyjęte zaktualizowane Studium.
Pierwsze konsultacje odbyły się w okresie od 19 czerwca do 11 lipca 2013 roku z dyskusją publiczną 26 czerwca 2013 roku. Wpłynęło wówczas blisko 600 wniosków, z których 334 dotyczyło układu komunikacyjnego, a połowa z nich mówiła o konieczności budowy nowej drogi na północ od trasy S7 równoległej. Warto dodać, że mieszkańcy Dziekanowa Polskiego aktywnie uczestniczyli w konsultacjach. Z tego terenu wpłynęło aż 185 wniosków. Co więcej, w określaniu aktualnego przebiegu tzw. Kościelnej Drogi aktywnie uczestniczyła ówczesna radna z Dziekanowa Polskiego.
Na kolejnych konsultacjach, które odbyły się w okresie od 5 do 13 czerwca 2014 roku z dyskusją publiczną 5 czerwca, zaprezentowany został przebieg Kościelnej Drogi uwzględniający wnioski z konsultacji w 2013 roku. Zaktualizowane Studium zostało wyłożone do publicznego wglądu w okresie od 25 maja do 23 czerwca 2015 roku. Złożono 173 uwagi, z czego żadna nie kwestionowała określonego w Studium przebiegu ciągu ulic zbiorczych zwanych Kościelną Drogą lub małą obwodnicą Łomianek. Radny z terenu Dziekanowa Polskiego nie miał żadnych zastrzeżeń do zmienionego przebiegu Kościelnej Drogi.
O ignorancji autora ulotki w sprawach planowania przestrzennego świadczy fakt, iż sugeruje on jakoby uchwalenie planów miejscowych przesądzało o rychłej, nieomal natychmiastowej budowie całej blisko 10-kilometrowej drogi zbiorczej. W rzeczywistości, co już było kilkakrotnie powtarzane, Urząd Miejski zamierza realizować drogę od wschodu i aktualnie przymierza się do zlecenia projektu pierwszego około 2-kilometrowego odcinka pomiędzy Brukową a Wiślaną. Pozostałe odcinki ulicy będą realizowane w miarę potrzeby, uwzględniając rozwój strefy osadnictwa oraz możliwości finansowe gminy. To kiedy i czy w ogóle zostanie zrealizowany odcinek na terenie Dziekanowa Polskiego i Nowego będzie zależało głównie od terminu przebudowy drogi krajowej nr 7, a w szczególności budowy Węzła Sadowa i Węzła Kiełpin wraz z drugim wylotem trasy w kierunku Gdańska planowanym wzdłuż KPN.
Decyzja o ewentualnej budowie nowej drogi zbiorczej i przebudowie ul. Rolniczej zapadnie po zakończeniu budowy S7 i realizacji obu węzłów. Nieznany jest termin rozpoczęcia przebudowy trasy S7, więc tym samym trudno mówić o rychłej przebudowie ul. Rolniczej i rzekomym uciążliwościach, jakie spadną na mieszkańców Dziekanowa Polskiego po uchwaleniu planów miejscowych.
Rezerwowany w planie (czyli na papierze) pas terenu pod poszerzenie ul. Rolniczej do czasu ewentualnej realizacji może być użytkowany w dotychczasowy sposób. Nikt nie zamierza burzyć płotów, a tym bardziej domów. Nawet jeśli kiedyś dojdzie do przebudowy ul. Rolniczej, wszystkie budynki, których fragmenty znalazły się w narysowanych w planie projektowanych liniach rozgraniczających ul. Rolniczej mogą być zachowane, jeżeli ich właściciele wyrażą taką wolę. Ich lokalizacja w bezpośrednim sąsiedztwie zmodernizowanej ulicy sprzyjać będzie lokalizowaniu w nich działalności usługowej.
Całkowitym nieporozumieniem jest komentarz autora ulotek dotyczący projektowanej w planach nieprzekraczalnej linii zabudowy. Wszyscy zgodzą się z faktem, że domy, które zostały wybudowane kilkadziesiąt lat temu stoją obecnie zbyt blisko jezdni. Projektowana linia zabudowy odzwierciedla naturalną tendencję, jaka panuje w tym rejonie i polega na budowie nowych domów w drugiej linii w stosunku do istniejącej zabudowy. Zazwyczaj, nowe indywidualne domy powstają w odległości ok. 50 od ulicy Rolniczej. Określona w planach nieprzekraczalna linia zabudowy głównie ma na celu powstrzymywać zbyt bliskie lokalizowanie zabudowy mieszkaniowej w ramach realizacji osiedli developerskich.
Co do budynków, których fragmenty znalazły poza nieprzekraczalną linia zabudowy, to domy te mogą być dowolnie rozbudowywane w głąb działek, nie ma również ograniczeń w zakresie ich remontów czy przebudowy. Trzeba pamiętać o tym, iż najbliżej jezdni stoją najstarsze domy, budowane kilkadziesiąt lat temu. Nadbudowa takich domów, mając na uwadze ich stan techniczny najczęściej jest trudna i kosztowna. Wszyscy, którzy mają wystarczająco dużą działkę zamiast nadbudowy zazwyczaj budują drugi dom w głębi działki, rozbierając stary dom lub przeznaczając go pod działalność gospodarczą. Kwestia rewitalizacji istniejącej zabudowy będzie przedmiotem szczegółowych miejscowych planów rewitalizacji, które będą stopniowo opracowywane po pokryciu planami miejscowymi całej gminy.
Żadnego odniesienia w przepisach nie ma także teoria autora ulotek, iż przejścia przez ul. Rolniczą będą lokalizowane co 300 m. Wytyczne co do odległości skrzyżowań na drogach zbiorczych dotyczą nowoprojektowanych fragmentów dróg. W przypadku przebudowy dróg istniejących odległości te nie obowiązują.
Na koniec wypada też skomentować uwypukloną w ulotce frazę na temat położenia projektowanej drogi względem terenów narażonych na zalanie w przypadku awarii wałów przeciwpowodziowych. Jedna trzecia długości drogi przebiega przez tereny, gdzie nie ma zagrożenia powodzią (Dziekanów Polski), dalszy kilometr to tereny, na których w przypadku awarii wałów głębokość zalewu nie przekroczy 0,5 m (Dziekanów Nowy). Pozostałe odcinki przebiegają przez tereny, gdzie głębokość zalewu nie przekroczy 2 m. Na tych fragmentach możliwe jest wyniesienie jezdni ponad teren, co lokalnie może ochronić część terenów zamieszkałych przed zalaniem.
Należy jednak pamiętać, że w przypadku zagrożenia awarią wałów najistotniejsze jest sprawne ewakuowanie ludności, zanim do awarii dojdzie. I w tym kontekście budowa Kościelnej Drogi jest nieomal obowiązkiem Urzędu Miejskiego. Wszystkie bowiem wykonywane analizy układu drogowego Łomianek, wbrew wyssanej z palca teorii głoszonej przez autora ulotek, zgodnie stwierdzają, że w Łomiankach brakuje ulic o przebiegu równoległym do DK7 zarówno od strony KPN, ale w szczególności od strony doliny Wisły.
Naczelnik Wydziału Ładu Przestrzennego,
Dorota Gadomska