Sytuacja finansowa Gminy Łomianki jest stabilna!
Duże zaangażowanie w pracy urzędników daje wymierny efekt w postaci wysokiego wykonania tych budżetów – mówi Ewa Rusak, Skarbnik Gminy Łomianki w wywiadzie dla GŁ.pl.
Sytuacja finansowa Gminy Łomianki jest stabilna!
Duże zaangażowanie w pracy urzędników daje wymierny efekt w postaci wysokiego wykonania tych budżetów – mówi Ewa Rusak, Skarbnik Gminy Łomianki.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-1049_g.jpg)
Pani Skarbnik, czy to prawda, że sytuacja finansowa Gminy Łomianki jest zagrożona, jak podają niektóre internetowe portale?
Nie. Wprost przeciwnie. W sytuacji kiedy kilkaset samorządów od 2014 roku będzie miało problem z konstrukcją budżetów z powodu braku możliwości spełnienia ustawowych wskaźników zadłużenia, w naszej Gminie do 2021 roku, tj. do czasu spłaty całego obecnego zadłużenia, spełniamy wymogi ustawowe, a nawet mamy możliwość zwiększyć to zadłużenie w celu przyspieszenia inwestowania w Gminie.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-18830_g.jpg)
(aby powiększyć, kliknij w obrazek)
Jaka jest więc sytuacja finansowa naszej Gminy?
Dochody Gminy systematycznie rosną, mimo że gospodarka w Polsce rozwija się bardzo powoli, a niektóre samorządy popadły w poważne problemy. Zaradność naszych mieszkańców, a także stale zwiększająca się ich liczba, pozwala bezpiecznie przechodzić przez kryzys. Analiza danych statystycznych oraz przewidywanie powtarzalnych zjawisk ekonomicznych pozwalają na realną, rzetelną i wiarygodną konstrukcję budżetów Gminy. Duże zaangażowanie w pracy urzędników daje wymierny efekt w postaci wysokiego wykonania tych budżetów. Wykonanie budżetu na poziomie 95 – 97% (ostatnie 2 lata) to jest naprawdę bardzo dobre wykonanie. Zawsze pozytywną opinię zarówno o budżetach, jak i ich wykonaniu, przedstawia Regionalna Izba Obrachunkowa.
A co z zadłużeniem Gminy i ze stratami w spółkach?
Dzięki sprawnemu zarządzaniu wolnymi środkami finansowymi i korzystnej umowie z bankiem obsługującym Gminę (wybranym w drodze przetargu), posiadane środki pieniężne są pomnażane. Rosnące dochody, oszczędne wydatki i zarządzanie wolnymi środkami finansowymi pozwalają nam na regulowanie wszystkich zobowiązań oraz na realizację wszystkich najważniejszych zadań.
W ciągu ostatnich lat systematycznie spłacany dług spowodował, że zadłużenie Gminy jest coraz niższe w porównaniu do dochodów. Na koniec 2013 roku będzie to zaledwie 26,19%. To naprawdę niewiele, bo ustawowa górna granica to 60%. Działania podjęte w spółkach spowodowały, że spółki te obecnie nie przynoszą już strat. Decyzją Rady, Gmina podjęła się pokryć straty spółek uzyskane na koniec 2010 r. Były to potężne kwoty: ZWiK – 4.492.000 zł, KMŁ – 3.800.000 zł.
Do końca 2014 r. pokryjemy te straty i wtedy środki do spółek będzie można kierować tylko na inwestycje. No i oczywiście na zakup świadczonych przez nie usług.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-18831_g.jpg)
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-18832_g.jpg)
(aby powiększyć, kliknij w obrazek)
Gdzie więc tkwi problem?
Na gminy narzuca się coraz więcej zadań, przeważnie bez stosownej rekompensaty finansowej. Rząd podejmuje decyzje, które nie dla wszystkich samorządów są do udźwignięcia. Dotyczy to zarówno wydatków na OPS, jak też, a może przede wszystkim - na oświatę: zagwarantowanie określonych podwyżek, minimalnej pensji, zatrudnienia nauczycieli specjalistów. Właśnie to spowodowało, że w ostatnich latach znacząco rosły wynagrodzenia w Gminie. Ale były to przede wszystkim wynagrodzenia w oświacie. Nauczyciele w 2009 roku otrzymali 2 podwyżki po 5%, w 2010 r. - podwyżkę o 7%, w 2011 r. – także o 7% oraz w 2012 r. – o 3,8%. Właśnie te decyzje rządowe spowodowały, że wynagrodzenia w Gminie rosły z roku na rok od 2,5 miliona zł do 800 tysięcy zł. Jedynie w 2012 r. nastąpił nieznaczny spadek w porównaniu do 2011 r.
Ale nie dotyczyło to pracowników urzędu. Kwota na wynagrodzenia dla urzędników w 2010 roku była o ok. 200.000 zł wyższa niż w 2009 r., natomiast: w 2011 roku wynagrodzenia były wyższe o ok. 20.000 zł niż w 2010 r., w 2012 r. były one niższe o ponad 300.000 zł niż w roku poprzednim.
W 2013 r. występuje wzrost wynagrodzeń w urzędzie w porównaniu do roku 2012 o ok. 100.000 zł. Ale trzeba pamiętać, że w 2012 r. wynagrodzenia zmniejszyły się w porównaniu do roku poprzedniego aż o ok. 300.000 zł. Natomiast wzrost o 100.000 zł to tylko zabezpieczenie zwiększających się dodatków stażowych i wypłat nagród jubileuszowych.
Ja sama w ubiegłym roku otrzymałam nagrodę jubileuszową za 35 lat pracy zawodowej – dociekliwym analitykom oświadczeń majątkowych oświadczam, że nie otrzymałam żadnej podwyżki, wręcz odwrotnie, dla oszczędności, odebrano mi ryczałt na samochód.
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-18833_g.jpg)
(aby powiększyć, kliknij w obrazek)
I jak to właściwie jest z tymi wynagrodzeniami urzędników?
Sprawa wynagrodzeń dla urzędników jest zawsze problemem. W tej Gminie jest to problem szczególny. Nie rozumiem dlaczego przy stabilnej sytuacji budżetu, przy bardzo solidnej pracy urzędników, środki na ich wynagrodzenia z roku na rok mają być coraz niższe. Pracownicy podnoszą swoje kwalifikacje, otrzymują nowe, odpowiedzialne zadania i żadnej rekompensaty finansowej. Od 2010 roku w urzędzie nie było podwyżek. Na 2013 r. zaplanowano zatrudnienie 3 dodatkowych pracowników do realizacji zadań związanych z gospodarką odpadami i 2 pracowników zatrudnionych na ½ etatu (łącznie 1 etat) z uprawnieniami do realizacji inwestycji. Ale na to nie ma środków. Nie ma nie dlatego, że mamy trudną sytuację finansową. Budżet jest stabilny, a zaplanowane zadania muszą wykonywać urzędnicy, którzy otrzymują zagwarantowane ustawowo wynagrodzenia.
Dziękuję za rozmowę, jz
![[obrazek]](/dokumenty/zalaczniki/1/1-1054_g.jpg)